W tym miesiącu postępy ufokowe malutkie. Planowałam dobić do 40% tęczowej, ale synek miał inne plany:) Na szczęście mam wspaniałą opiekę w domu, dzięki której dużo odpoczywam, co sprzyja krzyżykowaniu:) Malutki też grzeczny i mogę sobie trochę na xxx pozwolić.
W tęczowej przybyło trochę ponad 3%.
Było tak
Witajcie:)
Dziękuję za wszystkie gratulacje i ciepłe słowa pod poprzednim postem.
Jesteśmy już w domu, to najważniejsze i mamy się dobrze:)
Jeszcze przed porodem ( w poniedziałkowe popołudnie, a w nocy już był szpital) udało mi się skończyć hafcik na zabawę u Kasi
Witajcie.
Będzie tu przez chwilkę cicho, bo mały szkrab 4 tygodnie wcześniej postanowił nam zrobić niespodziankę.
16 sierpnia urodziłam syna- Jakuba.
Mam nadzieję, że będzie grzecznym chłopcem i pozwoli mamie szybko wrócić do XXX.
Trzymajcie za nas kciuki, bo jeszcze jesteśmy w szpitalu.
Dziś z mężem obchodzimy 11 rocznicę ślubu.
Na kolację rocznicową poszedł z naszą corunia, która nie może się nas doczekać.
Tymczasem pozdrawiamy😘
Jak zaplanowałam, tak działam.
Idąc tropem zeszłego miesiąca w zabawie kolorowy rok u Katarzyny postanowiłam zrobić kolejny magnesik na lodówkę. I jest to kolejne maleństwo. Tym razem Katarzyna zapodała nam kolor....
Oto co zajmowało mnie ostatnimi czasy. Jak się wzięłam za kolosa, to ciężko się było od niego oderwać.
Przybyło kolejne 5%. W sumie mam już 40%:):)) Co mnie bardzo cieszy. Starałam się wyszywać dziennie min. 500 xxx. Zazwyczaj się udawało:)
