poniedziałek, 6 stycznia 2025

719. Nowy haft na Nowy Rok.

 Tak jak napisałam ostatnio, coś nowego oczywiście mnie skusiło:) Nawet nie jeden, a dwa hafty.

Pierwszy jest póki co tajemnicą, pracuję nad nim ostro, bo potrzebuję go gotowego na 2 lutego. Do zrobienia mam 11313 xx, za mną już 11.21%. Także 1269 xx w cztery dni. Jak na moje ostatnie poczynania hafciarskie to całkiem nieźle. 

Drugi to haft tzw. nowy- stary. Postanowiłam przyłączyć się do zabawy na Fb, gdzie wyszywamy tygodniowo określoną liczbę xx. Dziewczyny pozwalają na hafty już zaczęte, zatem sięgnęłam po moje Flower Teapot, które zaczęłam dawno temu. Wyszywałam jeszcze z wzoru papierowego, ponieważ nie miałam wtedy jeszcze Sagi. 


Zabawę zaczynam z 9,07 %. Do końca zostało mi 9240 xx co daje ledwo 177xx tygodniowo, a zatem powinnam dać radę:) No i dzięki temu pozbędę się wyprodukowanego ufoczka:) Na start mam tyle:)




czwartek, 2 stycznia 2025

718. Co przyniesie 2025 rok ?

 Mam nadzieję, że choćby jeden skończony i powieszony na mojej ścianie obraz oraz choć jeden komuś podarowany ( na tym bardzo mi zależy).

W moich noworocznych planach jest zrobić chociaż 20% w moim kolosie Narodzenie Chrystusa. Obecnie mam 53,34%. 


Chciałabym w pierwszym półroczu skończyć Magnoliowe drzewko. Obecnie mam 61,13 %. Ten haft jest ciągle u mnie na panelu więc szanse są.


Chciałabym też skończyć świąteczny hafcik, który za namową Katarzyny ochoczo zaczęłam w styczniu ubiegłego roku, a następnie porzuciłam. Obecnie mam 11,32 %.


Zapisałam się na jedną zabawę na blogu u Katarzyny, a konkretnie Imieniny miesiąca. 12 miesięcy, dwanaście tematów. 


I mam też mocne postanowienie czytania. W 2024 zachwycił mnie Remigiusz Mróz. Planuję ten zachwyt nadal pielęgnować:)

P.S. No i pewnie zacznę jakiś nowy haft bo mnie skręca.