Nie powstanie jednak nic nowego - będę tworzyć stare zaczęte hafciki:)
A co starego mi zostało?
Mój pierwszy wstyd to wzorek zaczęty haftem gobelinowym- chatka z kobietą niosącą pranie:)
Hafcik ma prezentować się tak:) Wybaczcie rozmazane zdjęcie:)
Póki co mam tyle. Haft był w planach do skończenia w 2015 roku. Niestety ruszyłam go tylko raz i stwierdziłam, że bez odpowiedniej ramy, która napnie materiał , nie dam rady go wyszywać. Haft został odłożony i dopiero zabawa Kasi zmotywowała mnie, a raczej mojego męża do działania:) Haft już na ramie czeka na swój dzień:)
Kolejny Ufok to w zasadzie dwa ufoki- a mianowicie sal cytrusowo- warzywny.
Cytrusów mam tyle, czyli stanęłam na marcu, ponieważ na pomarańczki przeznaczone były dwa miesiące:) Wyszywało się je bardzo fajnie, pora do nich powrócić:)
Na warzywkach też stanęłam na marcu. Powstała tylko cukinia i por.
Powiem jedno, zabieram się do pracy, bo Nasza jadalnie czeka na nie:)
I ostatni ufok, choć do zabawy u Kasi wystarczą trzy, ja mam coś jeszcze.
Pamiętacie kamizelkę dla Wiki? Aż wstyd o tym pisać, bo miałam prawie gotową i zapał poszedł sobie w dal. Daleko w dal. Na dzień dzisiejszy nic jej nie ruszyłam i wygląda tak:)
O przepraszam, mam zaczęty drugi boczek, ale ledwo ledwo:) Jedyna skończona rzecz na tym zdjęciu to książka:)
Tak prezentują się moje UFOKI. A więc do dzieła!!!!
Będę Ci kibicować, szczególnie przy SAL-u Cytrusowo-Warzywnym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapowiada się pracowicie, a i tak pewnie po drodze pojawią się jeszcze jakieś nowości :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w postanowieniach i trzymam kciuki:) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńKażdy tak ma,że po fascynacji następuje "zmęczenie materiału".Trzymam kciuki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie akcji. Będę podglądać jak Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby wystarczyło Ci sił i chęci do skończenia tych zaczętych projektów. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńPiękne plany UFO-kowe, życzę wytrwałości! :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w walce. Życzę zwycięstwa :) będę dopingować :)
OdpowiedzUsuńSame fajne wzorki. Chatka będzie piękna. Na warzywa i cytrusy sama mam ochotę. Będę kibicować w walce.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyszywaniu. Bardzo tu u ciebie przyjemnie.
OdpowiedzUsuńJa też mam kilka zaległości ale jeszcze w tym roku postaram się sama sobie z nimi poradzić.
Ja żałuję, że nie udało mi się w zeszłym roku dojrzeć twojego SALu z babeczkami....
Może mogłabym otrzymać od ciebie wzory?
Pozdrawiam serdecznie
Ola Zuch
zazakladka.blogspot.com
tworzacrekodzielo.blogspot.com
Powodzenia z UFOkami. Ja posiadam 2 takie z czego zaczęłam ja, a drugi dostałam już zaczęty i nawet nie pamiętam od kogo.
OdpowiedzUsuń