Ostatnie dni to czas wspomnień Naszego Kochanego Ojca Świętego:)
Dlatego to jemu poświęcam te dni:) Przy wyszywaniu oglądam filmy z nim związane- "Karol- człowiek, który został Papieżem" oraz "Karol- Papież, który pozostał człowiekiem".
Bardzo lubię wracać do tych filmów.
Wreszcie udało mi się skończyć pierwszą stronę wzoru:) W zasadzie nie do końca, z lewej strony brakujące krzyżyki to jeden kolor tła, które zrobię później.
Zwykle wyszywam od dołu, od lewej do prawej. Ale tym razem zrobię wyjątek, ponieważ kolejna strona w prawo to biała szata. Postanowiłam zrobić ją na końcu, żeby jak najmniej pobrudziła się biała nitka. I choć pracę oczywiście wypiorę, to wydaje mi się, że tak będzie ok:)
Teraz pora na oblicze Naszego Papieża:) W zasadzie miałam po pierwszej kartce wyszywać coś innego, ale bardzo mnie ciągnie do tego haftu:)
Pozdrawiam Was ciepło:)
Pracochłonny projekt
OdpowiedzUsuńczekamy na efekt końcowy, będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńSpory haft, podziwiam bo ja za takie duże nigdy się nie zabieram.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem dalszej części wzoru :).
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam tych filmów...