3 lata temu dokładnie o tej porze trwały moje przygotowania do ślubu:) Gotowa czekałam aż samochód z mężem pokaże się w bramie:) I wreszcie przyjechał i stanął ze mną przed ołtarzem:)
To był cudowny dzień, piękna pogoda,wymarzona suknia, piękne kwiaty, wspaniały męski chór śpiewający na mszy, radość z każdej chwili:)
Wszystko było wspaniałe.
Nie napiszę tu nic o miłości, nie uczynię żadnych wyznań, bo te słowa są przeznaczone tylko dla jednych uszu.
Bilans małżeństwa po trzech latach? Dla mnie ma jeden najważniejszy punkt. Nasza córcia, najdroższy na świecie skarb:)
A i jeszcze jedno, życzę każdej kobiecie takiego małżeństwa jak moje:)
No to wciągamy podwiązkę:) |
Jak sie to zapina? |
Z okazji waszego święta życzę wam samych radosnych chwil, bez zmartwień i chorób. Dużo radości, miłości, spełnienia marzeń.
OdpowiedzUsuńPieknie dziękujemy:)
UsuńŚlicznie wyglądaliście i tak właśnie miało być w tak wyjątkowym dniu.
OdpowiedzUsuń