I- jak Igła. Mam kilka ulubionych, które wykorzystuję do granic możliwości. Nie lubię ich zmieniać. Nawet gdy są krzywe już ze zmęczenia to nadal mi służą:) Igły lubię też wyszywać:)
I - jak Igielnik:) Miałam małą fazę na ich robienie. Teraz mi przeszło:) Osobiście mój najulubieńszy, którego używam, to ten od Hanulka, z piękną hafciareczką:) A to kilka moich:)
I- jak Igiełka:) No co tu dużo pisać:) Chyba każda z nas zna naszą Monię- projektanka, hafciarka, bizneswoman itd. nooo, jej wzorki na igielnikach powyżej:)
I- jak Igiełka, ale Zaklęta:) Kolejna Monia- wspaniała hafciarka i blogerka:) Buziak:)
I- jak Iwa:) Uwielbiam tą babkę:) Hafciarka, scrapowiczka, szalona wredota i moja przyszła kuma:) Hehehe:) Swatamy dzieciaki:)
I - jak Irysy:) Zdarzyło się wyszyć to i przypomnę:)
I- jak Internet:) Wspaniałe źródło dzięki któremu poznałam wiele wspaniałych osób, poznałam xxx, blogowanie, gdzie robię zakupy itd.:)
I- jak Informacje:) Dzięki Internetowi my hafciarki możemy wymieniać się informacjami na temat naszej pasji:)
Dobra, będzie na dziś:) Miłego tygodnia:)
P.S. Nienawidzę Poniedziałków!!!!
Jak dużo skojarzeń :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze, to kumy rękodzielniczki :)
Dowcipne I zaprezentowałaś.
OdpowiedzUsuńFajne skojarzenia. Co do Igieł mam podobnie wyszywam jedna do momentu aż przetrze sie przy oczku i zaczyna kaleczyć mi palce , skrzywienie mi nie przeszkadza :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
P.S. Wysłałam maila z tekstem
bardzo fajnie zaprezentowałaś I
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie