środa, 26 stycznia 2022

618. Tęczowa róża-odsłona I.

 Zdaje się, że oficjalnej publikacji tego haftu na blogu nie było. Kiedyś ją zaczęłam, i od razu stała się ufokiem, który był zgłoszony do zabawy, ale ani razu nie tknięty.

W tym roku postanowiłam się z nią rozprawić. Będę wyszywać na zmianę z wróżkami. Postanowiłam pokazywać Wam raporty co 10%:)



Fajnie się ją wyszywa:) Duże plamy kolorów, fajnie i przyjemnie przybywa:)

Hafcik zgłosiłam do zabawy u Kasi 





11 komentarzy:

  1. Odkopana, odkurzone .... krzyżyków przybywa, a to już coś do tego dodać zapał i efekt końcowy już widać. Powidzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia Sylwiuś, bo wzór zdecydowanie wart ukończenia. Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pędzisz w tym roku! Super;) Trzymam kciuki za szybkie ukończenie;) pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia i przyjemności przy wyszywaniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę aby udało ci się ją w tym roku skończyć. Na ścianie prezentuje się obłędnie - wiem coś o tym ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super tempo. Podziwiam tę różę od lat na blogach innych hafciarek i niezmiennie mi się podoba, ale chyba nie zdecydowałabym się na jej wyhaftowanie. Już Ci jej zazdroszczę i trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny haft powstanie-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie się ja wyszywa, trzymam kciuki za dobrą zabawę przy wyszywaniu.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.