Jeśli ktoś nie pamięta, do złapania były dwie liczby: 99 999 oraz 100 000. Mnie jako jedynej udało się złapać cokolwiek, a konkretnie 100 000:)
Oto wspaniała niespodzianka od Kasi:)
Paczuszka zawierała same wspaniałości: cztery kawałki kanwy m. in. w kropeczki ( jeszcze takiej nie miałam), coś na słodko, coś do picia oraz breloczek z pierwszą literą mojego imienia i piękną haftowaną karteczkę z gratulacjami:)
Karteczka zasługuje na bliższe pokazanie:)
Kasiu jeszcze raz serdecznie dziękuję:) I zajrzyjcie na krzyżykowe szaleństwo, bo czeka Was tam wspaniała zabawa z nagrodami:)
p.s Pamiętajcie o moim candy:) Zostało jeszcze 5 dni:)
wspaniałą paczuszka, tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepiękna kartka. Przydasie też fajne. Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne niespodzianki, gratuluję!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że prezent się podobał
OdpowiedzUsuńPrezenciki zawsze są mile widziane :) Ciekawe jakie masz plany a propos kropeczkowej kanwy, coś dla córci? :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńWalka była super:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuń