niedziela, 29 maja 2016

229. Kolorowa parasolka- Zakochani.

Witam się niedzielnie:)

Po intensywnym weekendzie zasiadłam wreszcie do bloga:) Wyszywanie też niestety poszło w kąt. Na dworze  ciepło i czasu znów mniej na xxx. Ale zaraz nadrobię Serce Jezusa:)

Tymczasem pokaże Wam ukończony dosyć dawno hafcik z cyklu Kolorowa parosolka- Zakochani. Napaliłam się bardzo na ten wzór, ale nie jestem zbyt zachwycona efektem końcowym. 


Jak widzicie zrezygnowałam z białych konturów na parasolce. Wcale mi nie wychodziły. Smugi spadającego deszczu też za dobrze nie wyglądają. Raczej do poprawki. I jak chciałam zrobić całą serię, tak teraz nie jestem przekonana:)

Wzór pochodzi z Igłą Malowane nr 5/2015 .

24 komentarze:

  1. Nie narzekaj - bardzo ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna jest ta seria z kolorową parasolka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie wygląda! Ja bym się nie zniechęcała ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może strugi w innym kolorze, zdecydowanie jaśniejszym... Strugi poprawiłabym reszta jest super, ale ja nie jestem ekspertem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny obrazek, ja go też haftowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sylwus obrazek wyszedł ładnie wiec nie zniechęcaj się do kolejnych, wyszywaj kolejne będziesz miała fajny komplet. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jestem specem w haftowaniu, ale jak dla mnie to obrazek świetny, Sylwio to na prawdę kawał dobrej roboty, przepięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie wygląda, a Ty marudzisz :) Śliczna jest ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładny hafcik! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie wyszło, też z ochotą ten wzór wyszywałam tyle, że zrezygnowałam z latarni i deszcz u mnie padał jak "igła" chciała...a i kontury na parasolce zrobiłam, choć też mnie to zastanawiało czy je zostawić...ale następnych z serii jeszcze nie wyszywałam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak będzie wyprasowany i oprawiony haft to na pewno ten deszcz będzie wyglądać lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja się tam nie znam, ale mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wzór jest bardzo ciekawy i uważam,że wyszedł Ci fajnie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj tam, oj tam :) Dobrze jest :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sylwia, chyba troszkę za bardzo jesteś samokrytyczna:) Całkiem ładnie wygląda ten hafcik, wyszyj kolejny z tej serii i wtedy zobaczysz jak Ci się widzą razem:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczny hafcik, mnie się bardzo podoba w takiej formie jaki jest obecnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. seria razem może sprawiać inne wrażenie niż pojedynczy. Rozumie o co ci chodzi, jednak uważam że efekt może psuć właśnie latarnia , odwraca uwagę od pary i parasolki

    OdpowiedzUsuń
  18. Sylwio, ta seria jest przeurocza i jeśli miałaś ochotę na resztę, to szkoda rezygnować. Parasolka bez konturów, też dobrze wygląda. Jeśli chodzi o smugi deszczu, to poprawiłabym tylko dwie kreseczki (koło buta dziewczyny), bo ich linia w trakcie spadania się załamała. Tylko to się rzuca w oczy. Reszta jest jak najbardziej na miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Haft dobrze sie prezentuje, nawet bez tych konturow na parasolce. A deszcz moze zrobic jasniejszy?

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.