Gdy go zaczęłam szło mi bardzo sprawnie. Potem odłożyłam go na długo, za długo.
Wyszywa się go bardzo szybko i przyjemnie:) Myślę, że teraz będę systematycznie do niego powracać:)
Dla przypomnienia tak ma wyglądać efekt końcowy:)
Tyle było ostatnio:)
A nadłubałam resztę rzędu:)
Za mną trzy kartki, ale z najmniejszą ilością xxx. Kolejne nie będą tak szybko:)
Fajnie przybywa :-) Ciekawa jestem efektu końcowego :-)
OdpowiedzUsuńPiekny haft bedzie ;) Dzialaj, dzialaj ;)
OdpowiedzUsuńAle zawsze już coś więcej ;) Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ci idzie :)
OdpowiedzUsuńJak skończysz będzie piękny obraz
OdpowiedzUsuńPomalutku i dobrniesz do celu... Efekt na pewno będzie cudowny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zapowiada się pięknie,więc koniecznie go wyszywaj:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O rany, piękny haft tworzysz, ale przy nim się napracujesz co niemiara.
OdpowiedzUsuńPowolutku, ale do przodu. Po wyszyciu, obraz będzie piękny.
OdpowiedzUsuńNo to trochę pracy przed Tobą:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWprawdzie to nie moje tematy, ale muszę przyznać ze obraz piękny. Takie kartki z małą ilością krzyżyków to zazwyczaj szybko się robi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny będzie :) A w takim tempie skończysz go migiem :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSporo przed Tobą, ale ważne, że ruszyłaś:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny obraz.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że przybywa...
OdpowiedzUsuń