No muszę, bo się uduszę. Muszę pokazać Wam mój pierwszy kawowy hafcik:)
Zaczęłam wyszywać w zeszłą niedzielę, wczoraj skończyłam:) Cudo moje:)
Wybaczcie, musiałam zacząć tak wcześnie, bo rączki mnie świerzbiły:)
No i dziś zaczęłam już kolejny sal, sal ciasteczkowy- tea time z Iskierką:)
Drogie salowiczki. Teraz coś dla Was. Uruchamiam pod postem żabkę do końca miesiąca. Potem bedzie następna do 15 stego listopada.
Po tym terminie zrobię post zbiorczy:) Mimo, że ja już swoją pierwszą kawę zrobiłam, nasze terminy ustalone w pierwszym poście nadal obowiązują:) Moja następna kawa pewnie już tak szybko się nie pojawi:) Trochę zabaw na głowę sobie wzięłam:)
P.S. A może moja kawka zachęci jeszcze którąś z Was do zabawy:) Serdecznie zapraszam:)
No poprostu brak słów. Ja dopiero kanwe uszykowalam i większość muliny a Ty już z kawą przychodzisz haha. Pięknie wygląda. Trochę przerażają mnie kontury ale może nie będzie tak źle. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńHehe Aga, kontury nie takie straszne jak sie wydaje:)
UsuńJa sobie dopiero mulinę przekonwertowałam na Ariadnę, muszę sprawdzić czy mam odpowiednio duży kawałek kanwy (ewentualnie kupić) a Ty już pierwszą kawkę podajesz :) - ale dam radę.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda.
Pozdrawiam serdecznie :))
Dziekuję Elu:) Spoko nasz czas dopiero nadchodzi:) Pewnie, że dasz radę:)
UsuńJa się dopiero zastanawiam, a tu takie cudo gotowe. To chyba po to, bym się zdecydowała
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńŚliczna kawka, będę podglądać postępy :)
OdpowiedzUsuńFajna kawka:-)
OdpowiedzUsuńoj, pięknie Ci się ta kawka wyszyła :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że turbo igiełkę masz :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna ta kawka. Jestem ciekawa czy do SAlu u Kasi też dołączysz :)
OdpowiedzUsuńDzięki Malgosiu:) Już dołączyłam:):):)
UsuńPiękna :) moja musi się okonturować
OdpowiedzUsuńSuper :) Widzę, że same smakowite hafty masz na tamborku :)
OdpowiedzUsuńSuper kawka. do mnie dotarły mulinki, więc pewnie dziś też nie wytrzymam i zacznę :). Zabaw coraz więcej , a czasu coraz mniej ;). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetny hafcik , trzymam za Was kciuki , niestety mimo szczerych chęci nie zmieszczę już nic w moim grafiku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fantastyczna praca :)
OdpowiedzUsuńHO HO, u mnie dopiero ramka się robi, a u Ciebie już ta kawusia cała pachnąca wskoczyła na kanwę, podziwiam tempo :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są te wzorki a ty do Kawki będziesz mieć i ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia ci życzę w tych wszystkich SAL-ach. ja się na razie dzielnie trzymam z daleka, bo mnie HAED powstrzymuje...;)
OdpowiedzUsuńNo i pierwsze koty (a raczej kawy) za płoty :)
OdpowiedzUsuńNo i jak tu nie haftować tej kawy. Po prostu trzeba to robić i już 😃
OdpowiedzUsuńUroczo się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCudne to 😊
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła..
OdpowiedzUsuń