W sobotę świętowaliśmy Pierwszą Komunię Świętą naszej córki Wiktorii.
Przed Wami pamiątka komunijna, którą sama dla siebie wybrała ( odpowiedź dla Promyka:)) .
Wzorek przerobiony dzięki pomocy niezastąpionej Hani, która przerobiła nam nawet kolor włosków. Dziewczynka w oryginale jest blondynką, a moja córa jest po mamusi rudzielcem:)
Kontury choć niełatwe, to wyszły całkiem nieźle.
A to wspaniały tort, jaki zrobiła moja siostra- samouk:)
Jeszcze trochę odpocznę i wracam do Was z pracami. Przyjęcie mieliśmy w domu, więc trochę pracy było. Na szczęście mogłam liczyć na pomoc najbliższych.
Piękna pamiątka, a tort wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Córka będzie mieć super pamiątkę :).
OdpowiedzUsuńTort wygląda bardzo elegancko :).
Też byliśmy w sobotę na komunii.
Cudowna pamiątka a tort siostry boski;) pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńWażne że już wszystko za Wami i teraz odpoczywacie. Fajnie Ci wyszedł ten obrazek haftowany, choć tych konturów nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńSiostra zdolniacha, ten torcik chyba był pyszny :-)
prześliczny obrazek icudny tort
OdpowiedzUsuńKrásny obraz na pamiatku!
OdpowiedzUsuńUrocza pamiątka, wiadomo! Tort mnie zachwycił, twoja siostra to profesjonalistka!:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, a tort wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMój synek też w tym roku przystępował do I Komunii Św. Wspaniała pamiątka i przepiękny tort.
OdpowiedzUsuńCudna pamiątka na całe życie 🙂
OdpowiedzUsuń