poniedziałek, 2 stycznia 2023

676. Nowe plany i ufokowy rok:)

 Ach, jakie to satysfakcjonujące tak planować:) Aż mi się w nocy hafty śniły:):)

Ale najpierw rachunek sumienia z planów 2022.

1. Wróżki zrobione.

2. Św. Jan Paweł II- prawie nieruszony. 

3. Tęczowa róża- mam 50%.

4. Czajniczki nieruszone ( no ale to był zapas w razie gdybym zrobiła wszystko inne:))

5. Zabawy zaliczone prawie w 100%.

6. Narodzenie Chrystusa- przybyło 21%.

7. Pamiątka komunijna zrobiona.

8. pamiątka ślubna zrobiona:)

No całkiem nieźle:)


Ok. No to jedziemy z planami:)

 Priorytetem w tym roku będzie kolos- Narodzenie Chrystusa:) Chciałabym dojść do 70%. Czyli do zrobienia 25%.


Nadal zbierać będę muliny do kolejnego dużego projektu, który jest prezentem od Katarzyny Te kolory strasznie mnie kuszą, ale póki co nie zaczynam. 



Wczoraj córka się zakochała w kotach. Kolejnym kolosie. No i chyba będę musiała go powoli zacząć. No ale też muszę zgromadzić DMC. Albo znaleźć jej mniejszy haft, który ją zachwyci i porzuci myśl o tych kotach.



Dobra schodzimy na ziemię. 

 Pozazdrościłam Katarzynie i Hani zabawy Facebookowej "Wyhaftujmy coś razem "i w tym roku też przyłączyłam się do zabawy, która polega na wyszywaniu tygodniowo określonej liczby xxx, w tym wypadku będzie ich 406. Nie mniej nie więcej. Postępy będę pokazywać co tydzień w sobotę. A do wyszycia wybrałam wzorek SoDA Sweet Bears , który już od dawna mam na kompie:)


 Jeśli będzie kolejna edycja zabawy Choinka u Xgalaktyki to z pewnością dołączę. Chciałabym wyszyć kolejne zawieszki na choinkę. Myślę też, żeby co miesiąc wyszyć też jakiś element na kartkę, żebym w grudniu miała gotowe.

 Z przyjemnością jak co roku dołączam do zabawy Ufokowy rok u Katarzyny  To już ósma edycja:) W 2022 roku poszło mi najlepiej ze wszystkich edycji, w sensie, zawaliłam tylko w jednym miesiącu.


Do zabawy zgłaszam: 

1. Tęczową różę. Chciałabym ją skończyć w pierwszym półroczu.


2. Św. Jan Paweł II- no muszę go skończyć. Obecnie mam ok. 45%.


3. Czajniczki SoDa, których też nie tknęłam w 2022. Kiedyś kiedyś wyszyję też te ciasta obok nich:) Wzór już mam:)


4. Myślę jeszcze, żeby odkopać słoiczki. Mam zrobione 5, tylko 3 na materiale, bo miałam wyszywać razem, a 2 na kanwie plastikowej jako magnesiki. Panuję resztę wyszyć na plastiku, a te materiałowe też przerobić na magnesy np. podklejają filcem. Zobaczymy. Zostało 4.


 















11 komentarzy:

  1. Plany ambitne. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim powodzenia w Twoich planach. Ja takowych nie robię co by nie kusić losu. Poza tym nie wiem czy xxx to moje ulubiona technika, jestem jak kameleon ciągle coś zmieniam.
    Z tych co wyszywasz to podobają mi się słoiczki i te koty co wybrała córka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne hafty a róży cały czas kibicuję !Powodzenia
    Szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w realizacji planów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe plany na ten rok. :)
    Tęczowa róża i te słoiki "chodzą" za mną już dłuższy czas.
    Wszystkiego dobrego w 2023 roku i realizacji planów. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Plany masz na prawdę wielkie, podziwiam i życze wytrwałości w ich realizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kibicuję bardzo! Powodzenia ze wszystkimi planami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Narodzenie Chrystusa i czajniczki Sody skradły moje serce. trzymam kciuki za realizację planów :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Koci kolos obłędny! Zakochałam sie w nim tak jak i Twoja córa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę realizacji wszystkich planów! Bardzo podobają mi się Twoje kolosy.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.