Dziś przychodzę do Was z postępami nad moimi misiami. Miałam pokazywać je tu co sobotę, jak na Fb, ale to bez sensu. Raz na miesiąc wystarczy:) Co tydzień przybywa 406 krzyżyków. Oto moje tygodniowe postępy:
Tydzień 1
Tydzień 2Tydzień 3
Tydzień 4
Za mną 7,69%.
Jak to mówią krzyżyk do krzyżyka i powoli powstaje obraz. Powodzenia Sylwuś w postępach😘
OdpowiedzUsuńPiękne postępy :)
OdpowiedzUsuńBędzie kolejny śliczny hafcik.
OdpowiedzUsuńWidzę, że też masz swoje wyzwanie roczne. Powodzenia
OdpowiedzUsuńNo ja też postanowiłam pokazywać na blogu raz w miesiącu :-)
OdpowiedzUsuńExtra postępy :-)
I wystarczy 🙂Szczególnie jak nie przybywa nic interesującego tylko jakieś plany. A tak po miesiącu już coś fajnie widać 🙂
UsuńFajne będą te misie jak je skończysz. Podoba mi się ta wyszywana koronka !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co tydzień, to większa mobilizacja, tak myślę.
OdpowiedzUsuńNiech będzie 100 krzyżyków, ale chodzi, by przypadkiem nie odłożyć pracy na dłuuuużej. :)
Mam coraz większą ochotę na różę - schemat czeka.
Słoiczki letnie też mam w planie, bo zimowe robiłam.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku haftu nie odkładam na dłużej, bo na FB mamy raporty co sobotę. Także systematycznie 406 tygodniowo przybywa 😁
Usuńpowoli się wyłania jakiś miś
OdpowiedzUsuń