Ostatni raz pokazywałam postępy z tego projektu w sierpniu, jeszcze przed porodem. Później powolutku się do niego zabierałam, bo chciałam jeszcze pokazać postępy pod koniec roku. Niestety do 45% udało mi się dojść dopiero wczoraj:)
Ostatnio było 40% i wyglądało to tak
Tym razem pouzupełniałam trochę niebo i palmę i wygląda tak:)
Super wygląda już teraz, mam nadzieję że do końca roku uda Ci się go skończyć . Trzymam kciuki aby tak było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, dziękuję. w planach mam dobić w tym roku do 70%:)
UsuńAleż piękny haft! Jeszcze dużo pracy przed Tobą, ale krzyżyk za krzyżykiem i będzie cudeńko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wow! Imponujący haft! Trzymam kciuki by udało Ci się zrealizować te 70% :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuń