Dziś przedstawiam Wam misia polarnego z salu adwentowego organizowanego przez Anię.
Muszę brać się ostro do pracy, ponieważ dziewczyny mają już po pięć hafcików:)
Tym razem wybrałam także błękitną kanwę, ale o wiele drobniejszą. Wyszywałam jedną nitką na małym kawałku materiału i trochę dało mi się to we znaki.
Póki co nie robię ramek przy hafcikach, bo być może koncepcja zagospodarowania jeszcze się zmieni:)
Oto miś Piotruś:)
Śliczny hafcik:)
OdpowiedzUsuńFajny obrazek
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny miś! Haft jedną nitką na drobnej kanwie to rzeczywiście wcale niemałe wyzwanie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł ten miś:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńśliczny zimowy..:)
OdpowiedzUsuńBombowy :) super!
OdpowiedzUsuńSuper maluszek!
OdpowiedzUsuńPiękny miś Piotruś :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny ten miś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń