Poniedziałek zaczynamy nowym postem, a nowy post nie sposób zacząć inaczej jak słowami:
POLSKA MISTRZEM ŚWIATA W SIATKÓWCE!!!!!!!!!!!!!
Dziękujemy!!!
A teraz planowany post:)
Ubiegły tydzień obfitował w piękną pogodę. Żal było siedzieć na podwórku, więc wybrałyśmy się na spacer do cioci Ani i małej Majeczki. Wiki i Majeczka są niemal rówieśnicami, dzieli je zaledwie półtora miesiąca no i są kuzynkami:)
Dziewczynki bawiły się w piaskownicy, a ich mamy, dwie zapalone rękodzielniczki, mogły wypić kawkę i trochę poplotkować:)
Ciocia Ania - ciekawa osobowość, kochająca rękodzieło tak jak Ruda:) Jednak różnimy się pod względem tworów, które spod naszych rąk wychodzą:)
Ruda jak wiecie lubi tworzyć pejzaże, widoki, święte postacie( czy postaci?), portrety, kartki, zakładki i co tam jeszcze do głowy wpadnie:)
Zaś ciocia Ania tworzy zupełnie inne cuda:) Zachwycam się wszystkimi jej dziełami, ale jedno szczególnie przypadło mi do gustu:) A mianowicie słodka poszewka na podusie:) A ciocia Ania dobra dusza tą poszewkę nam podarowała:) A ja z dumą się nią chwalę:)
Podusia jak widać na zdjęciu jest urocza. W kolorze delikatnej szarości i pudrowego różu. Urzekły mnie najbardziej kuleczki, którymi jest obszyta:)
No i ten motyw gwiazdkowy, mój ulubiony:)
A kto został prawowitą właścicielką? No chyba nikt z Was nie ma wątpliwości:) Ja nie miałam:)
Podusia na stałe zagościła w Wikusiowym łóżeczku:)
Ciociu Klociu dziękujemy!!!
A jeśli i Wy pragniecie mieć coś wyjątkowego, marzycie o podusi z wyjątkowym wzorem, brakuje Wam coś w wystroju domu, pokoju to zaglądnijcie do naszej cioci Ani, bo Ona spełnia marzenia:)
P.S. Post nie jest sponsorowany. Jest jedynie naszym podziękowaniem:)
Świetna poduszka :)
OdpowiedzUsuń