A jaka to pasja? Kto mnie zna, ten wie, że chodzi o czytanie książek:) Uwielbiam, kocham, ubóstwiam czytać. :)
Moja miłość zaczęła się w przedszkolu, 20 lat temu, kiedy to pani przedszkolanka, zaprowadziła nas po raz pierwszy do biblioteki publicznej:) To było coś:) Każdy mógł założyć sobie kartę i wybrać po jednej książce:) Mój wybór padł na książkę pod tytułem "Czerwony balonik". Pamiętam jak się ucieszyłam, gdy któraś z moich młodszych sióstr przyniosła kilka lat później to książkę do domu:)
Najbardziej lubię moment, kiedy książka trafia w moje ręce, robię sobie pyszna kawkę i zasiadam do czytania:)
Uwielbiam czytać w deszcz, gdy nie ma nikogo w domu lub gdy Wiki śpi i panuje wszech obecna cisza:)
Lubię chodzić do biblioteki i szperać w półkach w poszukiwaniu perełek. Ale jeszcze bardziej lubię książki mieć na własność:) Podczas studiów co miesiąc przeznaczałam około 50 złotych na nowe książki. Kupowałam ich zwykle siedem, osiem. Tak, tak za 50 zł aż tyle:) Trzeba wiedzieć, gdzie szukać:)
Oto część mojego zbioru:
Bardzo lubię moje perełki przekładać, zmieniać koncepcje ustawienia:) A najbardziej lubi mi w tym pomagać córcia:) Chyba też będzie kochać czytać:)
A następnym razem będzie o moich ulubionych książkach i autorach:)
Pięknie się prezentują :) Jestem ciekawa jakie książki Cię interesują więc z niecierpliwością czekam na nowy post :)
OdpowiedzUsuńDziekuję:) A moja gama zainteresowań książkowych jest dość szeroka:)
UsuńKsiążki to też moja pasja choć ostatnio bardzo mocno zdradzana na rzecz krzyżyków
OdpowiedzUsuńJa również kocham czytać książki. W moich wspomnieniach z dzieciństwa pierwsze miejsce zajmuje mama z książką w ręku, więc inaczej być nie mogło. Moja córa też pochłania książki jednym tchem :)
OdpowiedzUsuń