sobota, 15 października 2016

257. Sal adwentowy- Myszka Marysia.

Jestem mega daleko za innymi uczestniczkami adwentowego salu, ale pomalutku dłubię kolejne wzorki:)

Tym razem wzięłam trochę inny materiał tak, aby wyszywa dwoma nitkami. Wyszywanie jedną to chyba nie dla mnie. Po Misiu Piotrusiu już się chyba na o nie porwę:)

Oto moja mycha:)



11 komentarzy:

  1. Rozumiem cię, też wolę wyszywać dwoma nitkami:-)
    Myszka świetnie Ci wyszła:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja polubiłam wyszywanie jedna nitka, ale 18 ct to dla mnie górna granica gęstości kanwy
    Twoja myszka śliczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się nie mogę doczekać jak będzie wyglądał ten kalendarz w całości:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze sa te hafciki z kalendarza adwentowego :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo sympatyczna Myszka :)
    Ja bardzo lubię wyszywać jedną nitką , gorzej potem mi się przechodzi na 2 i mam wrażenie , że 2 nitki to za grubo :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.