A to za sprawą salu kwiatowego u Kasi:) Sierpniowym kwiatkiem był piękny irys:)
Oto on:) W trakcie konturowania:)
I już w całej okazałości:)
Jednak w zbliżeniu najpiękniejszy:)
Znawcy zauważą, że mojemu iryskowi brak pączka. Zrezygnowałam z niego, ponieważ kwiat w takiej formie ładniej wpasuje się w karteczkę:)
A już niebawem wrześniowy aster:)
super hafcik :)
OdpowiedzUsuńSuper kwiatuszek. Masz rację, czasem trzeba z czegoś zrezygnować, by nam do innego przeznaczenia spasowało.
OdpowiedzUsuńŁadny jak pozostałe :-)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda
OdpowiedzUsuńCudowny irysek :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, piękny., Będzie śliczna karteczka.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńUroczy :) Mały hafcik a cieszy :)
OdpowiedzUsuń