niedziela, 4 stycznia 2015

55. Nowa zabawa:)

Zawsze wyrzucałam resztki mulin do kosza. Czasami tworzyła się taka śliczna kolorowa stertka, że aż szkoda było mi ją wyrzucić.

Pewnego dnia na jednym z blogów zobaczyłam zabawę Tusalową ( dla niewtajemniczonych czytelników to zbieranie resztek mulin do słoiczka).

Postanowiłam składować także moje resztki mimo, że nie uczestniczyłam w zabawie.

Od października do końca roku troszkę się ich uzbierało:)


W tym roku postanowiłam zapisać się na Tusal, którego organizacji podjęła się Ania z bloga Przystanek Kłodzko

Oto banerek



O zasadach zabawy można przeczytać tutaj.

Przypominam wszystkim dziewczynom, które zapisały się na mój sal muffinkowy o umieszczeniu na pasku bocznym bloga banerku lub o poinformowaniu o zabawie w poście na blogu.

Jak pewnie większość nie krzyżykujących zauważyła, mój blog zaczął iść głównie jednym torem- właśnie krzyżykowym. Bo to krzyżyki zajmują ostatnio cały mój wolny czas. Nie oznacza to jednak, że moja pasja do pieczenia słodkości osłabła, o nie!!! Coś słodkiego można u mnie zastać w każdy weekend, ale nie zawsze jest to jakiś nowy przepis. Gdy będzie coś nowego, z pewnością się z Wami podzielę:)

Natomiast posty książkowe możecie poczytać w dalszym ciągu w każdą środę:)






5 komentarzy:

  1. Zdecydowanie wolę haftowanie niż pieczenie, więc cieszę się z takiej tematyki bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszywać krzyżykami umiem, ale zupełnie nie wiem co oznaczają pojęcia sal i tusal. Wyjaśnisz? :) A co potem z tymi nitkami? Wyrzuca się czy do czegoś się przydają? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Przyjemnością:) ja do niedawna tez byłam zielona w tych sprawach:) Sal to nazwa zabawy, w której uczstniczy wiele osób. To wyszywanie w okreslonym czasie tego samego haftu przez osoby chętne:) Na pasku bocznym masz plakaty z zabawami, w których ja uczestniczę. po kliknięciu w banerek zostaniesz połaczona z blogiem, który dana zabawę organizuje i mozesz przeczytac zasady:) Natomiast tusal to własnie zbieranie niteczek i resztek powstałych przy haftowaniu do specjalnego słoiczka. Na blogu u Anek, która prowadzi w tym roku zabawę dowiesz się więcej. Także o datach, kiedy publikujemy zbiory w naszym słoiczku:) A potem może służyc np do dekoracji:)

      Usuń
  3. ja nitek nie zbieram, bo chyba bym wiadro musiala pokazywac

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.