Zabaw u mnie w tym roku od groma. Zapisałam się także na to całoroczne wyzwanie u Hanulka.
Pierwsze- lutowe wyzwanie to hafcik miłosny z pięknym tytułem
Wzorek wybrałam już jakiś czas temu. Postanowiłam do niego wykorzystać nową aidę metalizowaną. Jest to 16-stka, z którą zetknęłam się po raz pierwszy:) Ale hafciło się bardzo przyjemnie. Tym bardziej, że cały czas towarzyszyła mi myśl, że hafcik powstaje dla kochanej osoby:) A jest nią moja mama, która jutro obchodzi urodziny:) Prezent już doszedł, zatem można pokazać:)
Więcej zdobień postanowiłam nie robić, gdyż sama matalizowana aida oraz piękny papier dają efekt:) Niestety na zdjęciu co nieco umknął:)
W środku kilka serduszek, zdjęcie naszej trójki oraz życzenia:)
Pomysł rewelacyjny... no i od razu będzie karteczka wykorzystana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękna karteczka :)
OdpowiedzUsuńKolejna skromniutka, ale serdeczna karteczka. Mama na pewno doceni taki prezencik.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuńsuper kartka :)
OdpowiedzUsuńchętnie powtórzyła bym słowa Danusi:)))mama się ucieszy:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :) Prosto z serca :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę taką kanwę - zwykle te metalizowane czy z jakimiś nadrukami to 14ct, a ja nie lubię tej gęstości ;)
Bardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuńCiężko jest zrobić zdjęcie metalizowanej kanwie czy mulinie.
OdpowiedzUsuńKarteczka prosta, ale bardzo elegancka - mama z pewnością zachwycona.
Na pewno Twoja mama bardzo się ucieszyła z takiego prezentu :).
OdpowiedzUsuńJa jutro będę kończyć moją pracę w tej zabawie :).
Mamie na pewno się spodobała..śliczna jest:)
OdpowiedzUsuń