Tydzień temu późnym wieczorem weszłam jeszcze na bloga:)
Zajrzałam do
Oli:) i okazało się, że wygrałam jej urodzinowe candy:)
Moja radość była ogromna, przydał mi się taki kopniak endorfin na koniec dnia:)
Paczuszka już u mnie, zatem spieszę się pochwalić:)
W paczuszce same wspaniałości: gazetka, kanwa metalizowana, serwetki, baza do breloczka, anioł, serwetki i słodkości:) Mokate o smaku białej czekolady, nigdy nie próbowałam, a białą czekoladę uwielbiam!!
Serwetki zasługują na bliższe poznanie:)
Nowe spineczki Wiki też musiały się na fotkę załapać:)
Olu, serdecznie dziękuję za cudowną paczuchę:)