wtorek, 30 czerwca 2015

119.Wyniki rocznicowego candy:)

To własnie dziś mija rok, odkąd założyłam bloga:) 
To właśnie dziś chciałabym podziękować Wam za wszystkie odwiedziny, komentarze. Za każde miłe słowo i każda pomocną dłoń:)
W dniu blogowych urodzin życzę sobie kolejnych lat obfitujących w wiele postów i pięknych haftów:)

A teraz to, co tygrysy lubią najbardziej:) Wyniki urodzinowego candy:)
Najpierw dziękuję wszystkim za wzięcie udziału:) Nie spodziewałam się tak dużej liczby chętnych:)

W mojej zabawie wzięły udział 43 panie:) Wiele z was znam lepiej, drugie troszkę mniej.


Z ogromną radością ogłaszam, że wylosowano liczbę 11, co widać na załączonym zrzucie:)






A pod jedenastką kryje się
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Danuta Kielar z bloga Słomiany zapał z haftem w tle


Danusiu gratuluję Ci serdecznie:) Zapraszam do kontaktu na silus8989@interia.pl w celu ustalenia szczegółów wysyłki:)

poniedziałek, 29 czerwca 2015

118. Super dziewczyny wyszywają muffiny- truskawkowy czerwiec.

No i bach. Minęło pół roku naszego muffinkowego wyszywania:)

W czerwcu królują truskawki, dlatego i na naszej muffince nie mogło ich zabraknąć:)Tak prezentuje się moja bez konturów:)


I raz kolejny napiszę: nie wiem, jak kiedykolwiek mogłam się bać konturów:) Nie dość, że nadają pracy to coś, to na dodatek są bardzo przyjemne:)



A tak prezentuje się niemal całe moje półrocze:) Może pamiętacie, że moja styczniowa powędrowała na karteczkę i nadal nie doczekała się powtórki, tym razem przy siostrzyczkach:)


Supełków na moich truskawkach brak. Frenchknoty, czy supełki, to chyba nie dla mnie:)

Przypominam ostatni już raz o moim urodzinowym candy. Zapisy do dziś do północy:) A już jutro poznamy zwyciężczynię:)


Zapraszam Was super dziewczyny do linkowania swoich muffinek:) Pamiętajcie o dodaniu w komentarzu adresu email:) A już za miesiąc podam aktualna listę osób, które do tej pory wywiązywały się z terminu i na chwilę obecną biorą udział w losowaniu nagrody na zakończenie salu:)












niedziela, 28 czerwca 2015

117. Sal makowy dworek:)

Nie wiem zupełnie jak to się stało, ale zapisałam się na kolejny Sal. Biorąc pod uwagę, że wszystko oprócz moich muffinek leży i kwiczy, chyba zwariowałam. A moja kochana mamusia mam nadzieję, że będzie wyrozumiała, że zaczęłam coś innego niż obiecany jej obraz:)

A jak w tytule posta widać, zapisałam się na Sal Makowy dworek, który zainicjowały moje hafciarskie koleżanki  Renia i Ania :)


Materiały naszykowane i zaczynam:) Postępami pochwalę się jak skończę pierwszą stronę wzoru:)



sobota, 27 czerwca 2015

116. Pamiątka ślubna.

Moja pierwsza tego typu. Pamiątka wyszyta na podstawie wzoru firmy Vervaco.

Została zrobiona na zamówienie już pół roku temu. Ale ze względu na datę ślubu z prezentacją czekałam do dziś:)

Jak dla mnie jest cudowna, a ramka  dodała jej uroku i swego rodzaju smaku:)

Wzory tej firmy tak mi się spodobały, że niedługo powstanie kolejna tego typu pamiątka:)







czwartek, 25 czerwca 2015

115. Nagroda za złapanie licznika:)

Wczoraj dostałam wspaniałą niespodziankę od Katarzyny z bloga krzyżykowe szaleństwo.

Jeśli ktoś nie pamięta, do złapania były dwie liczby: 99 999 oraz 100 000. Mnie jako jedynej udało się złapać cokolwiek, a konkretnie 100 000:)

Oto wspaniała niespodzianka od Kasi:)


Paczuszka zawierała same wspaniałości: cztery kawałki kanwy m. in. w kropeczki ( jeszcze takiej nie miałam), coś na słodko, coś do picia oraz breloczek z pierwszą literą mojego imienia i piękną haftowaną karteczkę z gratulacjami:)

Karteczka zasługuje na bliższe pokazanie:)


Kasiu jeszcze raz serdecznie dziękuję:) I zajrzyjcie na krzyżykowe szaleństwo, bo czeka Was tam wspaniała zabawa z nagrodami:)

p.s Pamiętajcie o moim candy:) Zostało jeszcze 5 dni:)


niedziela, 21 czerwca 2015

114. Maleńki hafcik "do kawy".

Tak, do kawy:) Tak szybki, że nawet kawa nie zdąży wystygnąć:)

Dziś wybieraliśmy się na urodziny do mojej siostry. Z samego rana wpadł mi do głowy pomysł, żeby zrobić dla niej breloczek.

Długo nie myśląc sięgnęłam po metalizowany kawałek kanwy i do dzieła:) Między pierwszym a drugim łykiem kawy powstał hafcik podstawowy:


Między drugim a trzecim dodałam kontury:)


I tak oto w mgnieniu oka powstał breloczek dla siostry :)



Razem z pięknym aniołkiem powędrował już do jubilatki:) Elu jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!


Wzorek pochodzi z czasopisma Igłą Malowane z grudnia 2014 roku:)

P.S. Pamiętajcie o moim candy, zapisy jeszcze trwają:)





wtorek, 16 czerwca 2015

113. Pobawię się i ja:) Moje hafciarskie przyzwyczajenia:)

Lubię zabawy blogowe:) No cóż poradzę:)

Kiedy zobaczyłam zabawę o hafciarskich przyzwyczajeniach, wiadomo było, że wezmę udział. Tylko czas, czas, gdzie on jest??? Widział ktoś mój czas? Wolny czas?

Jedziemy zatem z pytaniami:)

1. Jaka jest Twoja ulubiona tkanina do wyszywania?

Od początku haftuję na białej Aidzie 54/10 cm, czyli 14 ct. Najwygodniej jak dla mnie. Chociaż zdarzyło mi się sięgnąć po Aidę gobelinową, która wraz z napoczętym gobelinem sobie "leżakuje". Lubię też wyszywać na kanwie metalizowanej:)

2. Rysujesz na tkaninie kratki czy nie?

Oj tak:) Dla mnie to najwygodniejszy sposób, aby uniknąć dużego prucia:) Chociaż pomyłki się czasem zdarzają. Nie maluję kratek jedynie na malutkich- kartkowych wzorach.

3. Zaczynasz haftować na środku tkaniny, czy w rogu?

Zdecydowanie w rogu. U mnie jest to lewy dolny róg. Tak jakoś mi najwygodniej. Chociaż na początku wyszywałam kolorami, czyli latałam co całej tkaninie.

4. Wolisz trzymać robótkę w ręku, czy używać krosna lub stojaka?

Od początku wyszywam z tamborkiem. Chociaż zdarza mi się bez. Kiedy wyszywam na kanwie usztywnianej, też go nie używam. Marzy mi się krosno- mąż obiecał zrobić, ale co z tego wyjdzie- nie wiadomo. Myślę też o ramie do haftu. Hmm, pożyjemy- zobaczymy.

5. Wolisz wzory w formie elektronicznej, czy papierowej?

Jak najbardziej wzory papierowe. Najbardziej te z gazet. Chociaż czasem, gdy drukarka zawiedzie- wyszywam z laptopa.

6. Jaka jest Twoja ulubiona pora na wyszywanie?

Uwielbiam haftować wieczorem, kiedy córcia już śpi. Chociaż wyszywanie rano, gdy jest jeszcze cichutko też lubię:) No i koniecznie musi być kawa!

7. Wyszywasz wzór tak długo, dopóki nie skończysz, czy zmieniasz co jakiś czas robótki?

No i tu jest pies pogrzebany:) Odpowiedź będzie podobna, jak na kilku blogach:) Dopóki nie zawitałam do blogosfery, miętosiłam jedną robótkę od początku do końca:) Ale kiedy poznałam Was- miłe panie- sytuacja diametralnie się zmieniła:)

8. Czy masz jakieś UFOK-i ? Jeśli tak to ile?

No to teraz pojadę po całości:)

Pierwszy i największy mój UFOK to chatka z kobietą niosącą pranie.


Do haftu mnie zbytnio nie ciągnie, gdyż wyszywanie pólkrzyżykiem nierozdzieloną muliną chyba jest nie dla mnie. Pojawiło się już co prawda troszkę xxx, ale szału ni ma:) A najśmieszniejsze jest to, że planuję go w tym roku skończyć:)

Reszta moich ufoków to sale, które przez hafty okazjonalne, czekają na swój wielki comeback:)

Są to:)

Sal wiosenno -letni, gdzie zostały mi już trzy obrazki.


I cytrusowo- warzywny, za który tez już mus trzeba się wziąć. Też ma być skończony w tym roku:)




Z cytrusków mam tylko pomarańcze.


9. Czy podczas haftowania oglądasz filmy lub słuchasz muzyki?

Najczęściej oglądamy filmy. Ale ostatnio zaczęłam słuchać audiobooków, bo niestety przez xxx zaniedbuję czytanie. 

10. Czy często bierzesz udział w salach i innych tego rodzaju zabawach?

No troszkę tego jest:
- sal z kurczakiem u Iwy- ukończony w terminie
-sal wiosenno- letni u Renaty
- sal kwiatowy u Kasi
- sal cytrusowo- warzywny u Beaty
- mój sal muffinkowy:)

11. Czy masz listę wzorów, które będziesz haftować, czy kolejność jest raczej spontaniczna?

Listy nie mam, ale w głowie mam ułożoną kolejność:) Szczególnie jeśli chodzi o wyszywanie sali:) Ale na moje większe obrazki też lista w głowie jest:)

No to już:) Poszło szybko:) Czas do pracy:)










niedziela, 7 czerwca 2015

112. Medalion od Violi.

Kiedy zobaczyłam na blogu u Violi candy, w którym do  wygrania był m. in. medalion w jej wykonaniu, serce zabiło mi mocniej. Viola robi wspaniałe medaliony.

Niestety nie udało się wygrać, ale po zobaczeniu tego posta zakochałam się bez pamięci.

Postanowiłam zamówić sobie takie cudo:) Na dzień dzisiejszy jestem szczęśliwą posiadaczką takiego medalionu :)


Dziś dumnie go nosiłam, czym wzbudzałam zachwyt wszystkich wkoło:)



Viola do medalionu dorzuciła jeszcze pięknie pachnące i wspaniale wyglądające mydełko w kształcie motylka:)



Moja córa zachwycona:)

Serdecznie polecam Wam produkty od Violi, a samej autorce jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję:)


czwartek, 4 czerwca 2015

111. Kartka dla Moniki:)

Przyszła pora pokazać zastosowanie kwietniowego kwiatuszka z salu kwiatowego u Kasi z bloga Krzyżykowe szaleństwo:)

Tradycyjnie już kwiatuszek znalazł się na karteczce. Oto ona:)



Karteczka powędrowała wraz z małą niespodzianką do Moniki- Zaklętej Igiełki w nagrodę za 
1000-czny komentarz na moim blogu:)

Całość paczuszki możecie zobaczyć u Moniki
Zasiadam już do krzyżyków, bo dziś je nieźle zaniedbałam. Ale jak tu siedzieć w domu w tak piękną pogodę?



wtorek, 2 czerwca 2015

110. Testowanie z Igiełką po raz trzeci:)

Tym razem pokusiłam się na wesoły wzorek od Igiełki  przedstawiający cztery pluszowe mordeczki:)

Ale najpierw trzeba było się zastanowić nad wykorzystaniem tych maleńkich hafcików.

Początkowo chciałam każdą z mordek umieścić w osobnych szybkach w drzwiach pokoju mojej córeczki. Niestety chyba nie byłoby ładnego efektu, gdyż hafciki są malutkie.

Pozostał jednak zamysł wyszywania na plastikowej kanwie:)

I tak powstali kolejno

                                                                          króliczek




lewek ( chyba tak się odmienia:))


piesek


kotek

A wszyscy razem postanowili stworzyć zakładkę:)


Kanwa plastikowa ma to do siebie, że jest sztywna, ale mimo wszystko podkleiłam ją jeszcze brązowym filcem.

A tak prezentuje się w "użyciu":)


Zakładka powędruje do osoby, która wygra moje candy:)  Zatem znacie już jej jeden element:) A o candy możecie poczytać na pasku bocznym. Zapraszam!!!