piątek, 31 grudnia 2021

610. Sal jesienny FINAŁ!

 Udało się🙂Juppi! Żegnam rok 2021 ukończeniem salu jesiennego. 

Plan był taki, żeby do końca grudnia go skończyć . 

Wersja robocza zaraz po skończeniu. Po oprawie pokażę w pełnej krasie 😄😁



Szczęśliwego Nowego Roku 😁😁😄🙂😄🎉🎊🎉🎊🎉


wtorek, 21 grudnia 2021

609. Wróżki dla Wiki- odsłona VIII.

 Witajcie:)

Grudzień, to dla mnie pracowity i bardzo wyczerpujący miesiąc.

Rano pobudka 5.20, o 6 Roraty. Codziennie coś mam, albo śpiewam psalm, albo czytam czytanie. Nie mogę pozwolić sobie na spanko ( taka samodyscyplina):)


W związku z porannym wstawaniem, wieczorem nie jestem w stanie długo siedzieć, więc xxx przybywa powolutku:) Ale najważniejsze- systematycznie:)

Przed Wami wbrew pogodzie i okolicznościom- wróżka sierpniowa- na wakacjach:)





Przepraszam Was za wymiętoloną kanwę, ale za chwilę jadę dalej:)

Mam prośbę, podpowiedzcie proszę, która z Was/ Nas wyszywała kolosa strażackiego. Nie mogę odnaleźć, a bardzo jestem ciekawa postępów:)




niedziela, 5 grudnia 2021

608. Sal jesienny - odsłona X.

 Jabłuszka już w koszyku od kilku dni:)

Niestety weekend nie sprzyjał krzyżykowaniu, ale mam nadzieję, że uda mi się na tygodniu coś podłubać.

No to jeszcze dziewczynka i będzie finał salu jesiennego:)

W planach mam skończyć w tym roku:)







poniedziałek, 29 listopada 2021

607. Narodzenie Chrystusa- odsłona V.

 W weekend nie udało mi się zbyt wiele wyszyć w kolosie, ale 20% wskoczyło, co mnie niezmiernie cieszy:)


Było tak:)


Jest tak:)



Biorę się za jabłuszka z salu jesiennego:)
Życzę Wam dobrego tygodnia:)




piątek, 26 listopada 2021

606. Wróżki dla Wiki- odsłona VII.

 Wreszcie udało mi się skończyć kolejną wróżkę z kalendarza dla mojej córki. Bardzo lubię je wyszywać, choć powiem szczerze, że ta z bukietem dała mi w kość z konturami:) Trochę ich było:)




Ale za to, jaką satysfakcję daje takie zdjęcie, gdzie z plamy wyłania się coś fajnego:)

No i jeszcze cały dotychczasowy dorobek:)


Cieszę się, że trwam w postanowieniu i wyszywam raz jedną wróżkę, raz jeden element z samplera jesiennego a w soboty, niedzielę i dodatkowe święta kolosa. Ten system sprawdza się i sprawia mi wiele  przyjemności:) Nie ma nudy:) Pozdrawiam Was, trzymajcie się ciepło:)




niedziela, 21 listopada 2021

605. Sal jesienny- odsłona IX.

 Witajcie:)

Trochę zeszło mi z tą latarenką, a to dlatego, że nie miałam za wile czasu. Czasem przybyło 600, a czasem niecałe 100 xxx. Były dni, że niestety nie przybyło nic. Ale w piatek piliłam do pólnocy i jest śliczna latarenka:)





Kolejne w tym samplerze  będą jabłuszka. Dziewczynkę zostawię na koniec. Ale póki co przerwa, bo doszły muliny i od jutra biorę się za kolejną wróżkę. 
a sobota i niedziela to oczywiście narodzenie Chrystusa.
Myślałam, że dziś uda dobić się do 20 %, ale niestety wczorajszy dzień upłynął mi na przygotowaniach. Dziś mieliśmy gości z okazji zbliżających się urodzin Wiki. 
Pozdrawiam i miłego tygodnia:)




wtorek, 9 listopada 2021

604. Sal jesienny- odsłona VIII.

 Po jesiennym salu miała przyjść kolej na następną wróżkę, ale niestety okazało się, że brakuje mi mulin. Zatem wzięłam się za kolejny element salu jesiennego i tak oto powstał ciepły kocyk:)




Idzie mi całkiem nieźle. Za mną już ponad 50%, a przede mną jeszcze tylko trzy elementy. Mam nadzieję, że utrzymam tempo i do końca roku obrazek będzie gotowy.



piątek, 29 października 2021

603. Sal jesienny - odsłona VII.

 Nie ma co owijać w bawełnę:) Za mną kolejny hafcik.


Teraz biorę się za lipcową wróżkę. Będzie długi weekend to powinna powstać:) Miłego dnia dla Was:)






wtorek, 26 października 2021

602. Wróżki dla Wiki- odsłona VI.

 Witajcie:)

Dziękuję za Wasze ciepłe słowa w komentarzach:) Miło mi, że jeszcze tu zaglądacie:)

Dziś przedstawiam wróżkę czerwcową. Ostatnia odsłona tego kalendarza była w styczniu tego roku.

Tym razem wróżka zajadająca truskawki:)

Niestety trochę majową wróżkę przesunęłam za bardzo. Źle policzyłam sobie kratki, bo we wzorze mam cztery wróżki w rzędzie, a ja robię po trzy. No cóż, pruć na pewno nie będę. 
Mam za sobą już 47,09 %, co daje 11614 xxx.

Żeby zadowolić Wiki i mieć coś gotowego pod koniec roku mam póki co w planach wyszywanie wróżek na zmainę z salem jesiennym.
Pozdrawiam Was ciepło:) Następnym razem zaserwuję herbatę:)








poniedziałek, 25 października 2021

601. Sal jesienny odsłona VI.

 Witajcie:)

Przepraszam Was za tak długą nieobecność. 

Pogubiłam się trochę w pewnym momencie i zapomniałam o tym, co kocham. Zapomniałam, skąd nazwa bloga. Ruda mama i jej pasje pogubiła swoje pasje:):) Się zrymowało. No ale znalazłam je i nie wypuszczę:) Jeszcze pamiętam jak machać igłą:)

Przepraszam dziewczyny z salu jesiennego, że zabawa poszła w odstawkę. Obiecuję ponadrabiać Wasze blogi i zobaczyć jak Wam poszło. Wiem, że niektóre osoby zrezygnowały, powiadamiając oczywiście o tym świat blogowy, przy okazji wyżywając się na mnie, co miłe nie było. No ale nad tym płakać nie będę. Przecież nie wyszywacie dla mnie tylko dla siebie. Poza tym każda z Was wzorek dostała w całości, więc nie byłyście uzależnione od moich wiadomości.

Dziękuję z serducha Kasi, że nie spisała mnie na straty, tylko systematycznie motywowała do powrotu. No nie byłam zbyt grzeczna w tej sprawie, no ale w efekcie decyzje o powrocie podjęłam po odwiedzeniu po długim czasie jej bloga. Przepadłam jak weszłam:)

W pierwszej kolejności wzięłam się więc za sal jesienny, który wypadałoby skończyć. Postanowiłam także, że póki nie skończę którejś z prac, nie będę zaczynać nic nowego. Mówię tu o większych pracach, bo jakieś kartki pewnie się pojawią. No a tak wygląda mój jesienny liść.








niedziela, 25 kwietnia 2021

600. Narodzenie Chrystusa- odsłona IV.

 Bardzo Wam dziękuję, za wszystkie komentarze pod pamiątką ślubną:) Cieszę się, że się Wam podoba:) 

Od 12 kwietnia jestem z rodziną na kwarantannie. Postanowiłam ten czas dobrze wykorzystać:) Dwa tygodnie pracy zaowocowały kolejnymi 5 % w moim kolosie:) Razem mam już 15 %. 

Było tak:


Jest tak:)

Brakło mi niestety jednego koloru i twarz króla niepowypełniana. Ale i tak wygląda dobrze:) Niby nie lubiłam wyszywać tła, ale w kolosie dzięki plamom jednego koloru szybko przybywa %:):):)


A na koniec jeszcze  pokażę Wam torcik, jaki zrobiłam na imieniny dla męża:)



To częstujcie się, bo u mnie dziś rocznicowy post:)
 


poniedziałek, 12 kwietnia 2021

599. Pamiątka na rocznicę ślubu:)

Dziś pokażę Wam pamiątkę, jaką przygotowałam na rocznicę ślubu. Ponownie sięgnęłam po mój ulubiony wzór od Vervaco. Tym razem jednak ramka złota, a nie jak zwykle biała:)




piątek, 9 kwietnia 2021

598. Imieniny miesiąca- kartka kuchenna.

 Hania zadała nam na kolejną odsłonę zabawy bardzo fajny temat.



Jeśli chodzi o mnie wybór był prosty- słodkości:) Tym razem nie babeczka, a kawałek tortu. Wzorek to część samplera firmy SoDa.



poniedziałek, 5 kwietnia 2021

597. Sal jesienny odsłona V.

 Z lekkim poślizgiem jestem z kolejną odsłoną salu jesiennego:)

Tym razem udziergałam sobie ciepłe skarpety:)


I wszystko razem:)


A teraz prace dziewczyn z poprzedniej odsłony:)

Magi jabłuszka


Ani Iwańskiej latarenka


Eluni skarpety i latarenka



Ivony żołędzie


Sylwii B też żołędzie


Życzę Wam kochane radosnego świętowania ostatnich chwil tegorocznych świąt:) Niech Chrystus Zmartwychwstały będzie Waszym Przyjacielem przez cały kolejny rok.

A tu zapraszam na linkowanie :














sobota, 13 marca 2021

596. Sal jesienny odsłona IV.

 Spóźniona, ale jestem. Wybaczcie salowiczki. Nie zapomniałam, jak niektóre z Was myślą, tylko się nie wyrobiłam. Postaram się nie robić już Wam takich niespodzianek. Za chwilę biorę się za kolejny element, żeby wyrobić się z postem w terminie:)

A oto moje zaległości. Jako, że w zeszłym miesiącu post był, ale bez mojego elementu dziś wrzucam dwa:)


I całość.


A teraz prezentacja Waszych prac z poprzedniego linkowania.

Ivona wyszyła sobie ciepłe skarpetki:)


Magda przygotowała sobie herbatę


Elunia zadbała, by było jej ciepło i zrobiła sobie koc


Mariola też lubi ciepłą herbatę


u Sylwii B też herbatka


U Ani ciepłe skarpety


U Edy też herbata:)


U Kati  sc, która raportuje na maila doszedł kawałek dyni:)

To tyle na dziś. Herbatka zdominowała to linkowanie:) 
Zapraszam Was do pokazania swojego czwartego ukończonego elementu, widzę, że posty na blogach są, pozostaje Wam zalinkować.