Udało się🙂Juppi! Żegnam rok 2021 ukończeniem salu jesiennego.
Plan był taki, żeby do końca grudnia go skończyć .
Wersja robocza zaraz po skończeniu. Po oprawie pokażę w pełnej krasie 😄😁
Udało się🙂Juppi! Żegnam rok 2021 ukończeniem salu jesiennego.
Plan był taki, żeby do końca grudnia go skończyć .
Wersja robocza zaraz po skończeniu. Po oprawie pokażę w pełnej krasie 😄😁
Witajcie:)
Grudzień, to dla mnie pracowity i bardzo wyczerpujący miesiąc.
Rano pobudka 5.20, o 6 Roraty. Codziennie coś mam, albo śpiewam psalm, albo czytam czytanie. Nie mogę pozwolić sobie na spanko ( taka samodyscyplina):)
W związku z porannym wstawaniem, wieczorem nie jestem w stanie długo siedzieć, więc xxx przybywa powolutku:) Ale najważniejsze- systematycznie:)
Przed Wami wbrew pogodzie i okolicznościom- wróżka sierpniowa- na wakacjach:)
Jabłuszka już w koszyku od kilku dni:)
Niestety weekend nie sprzyjał krzyżykowaniu, ale mam nadzieję, że uda mi się na tygodniu coś podłubać.
No to jeszcze dziewczynka i będzie finał salu jesiennego:)
W planach mam skończyć w tym roku:)