wtorek, 28 kwietnia 2015

100. Już setny?

Witajcie:)

Jak to szybko zleciało:) Jestem już przy setnym poście:) Nie sądziłam, że tak mi to zgrabnie pójdzie:) le jako, że jestem humanistką, to w laniu wody mam trochę wprawy:) hahaha:)

Zbliżają się okazje do świętowania. Dziś setny post. Komentarze zbliżają się do ładnej liczby. No i przede wszystkim wielkimi krokami zbliża się roczek bloga:) Z tych kilku okazji zebranych w jedną całość będzie dla was niebawem zabawa:) Moja pierwsza blogowa:) Poza salem oczywiście:)

Ale na to jeszcze chwilę musicie zaczekać:) Dziś chciałabym Wam coś pokazać:) Zależy mi na tym, abyście wyrazili na ten temat swoją opinię:)

Przedstawiam Wam prace kolegi, które jak dla mnie są zachwycające:) Abażurki z piórek:)

Na tym zdjęciu abażurek na żyrandol. Bez światła.


Ze światłem.


A tu lampka stojąca bez światła/...



i efekt podświetlony:)


Jak dla mnie jedno wielkie mega smakowicie wyglądające Rafaello::) Kochane i tu pole do popisu dla Was:) Bardzo zależy mi na Waszej opinii. Każdej oczywiście, nie na samych ochach i achach, choć te są bardzo przyjemne:) Jeśli macie jakieś pytania, także umieśćcie je w komentarzu.

Za wszystkie opinie będę bardzo wdzięczna:)

p.s. Przypominam, że nie są to moje prace. Moje logo znajduje się na zdjęciach jedynie dla ich ochrony:)

18 komentarzy:

  1. Mnie się bardzo podobają, efekt po podświetleniu jest świetny. Mam tylko wrażenie, że tych piórek jest trochę za dużo i wyszły takie napuszone (ale może tylu trzeba było użyć więc to tak na marginesie)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niespotykane! Efekt z podświetleniem naprawdę fajny i klimatyczny. Ciekawe jak by wyglądały w kolorze...
    A jak są mocowane te piórka? Do czego? Czy łączenie jest trwałe i przy odkurzaniu piórek (bo przecież kurzą się jak wszytko w domu nie odpadną?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak pisałam na Fb, dla mnie to chmurka, szczególnie te ze światłem - efekt jakby słonko przeświecało się przez obłoczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pomysłowo. Ciekawa tylko jestem czy te piórka nie odpadają. Gratuluję setnego posta. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ze światłem robi wrażenie! Wyobrażam sobie, jak to wygląda na żywo.:) Ale u mnie lampa stojąca nie miałaby szans w starciu z kotem.;) No i pewnie nieźle zbiera kurz... Ale wizualnie świetna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już się nie mogę doczekać zabawy - oczywiście z przyjemnością wezmę udział :) A jeśli chodzi o lampki to mnie osobiście bardzo się podobają, na pewno są śliczną dekoracją, tylko jeśli np. miałyby być jedynym źródłem światła w pokoju to raczej byłoby ciemnawo:P Ale musisz mi wybaczyć bo to chyba już takie skrzywienie hafciarskie, że muszę mieć w pokoju jasno jak w dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jakoś nie mam przekonania do abażurów z piór ze względu na kurz
    a Twojej niespodzianki z okazji roczku się już nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne, ale czy piórka nie palą się od żarówek?

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjne są te abażury!
    Zastanawiam się tylko dlaczego podświetlone piórka nabierają odcieni niebieskiego.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Musze przyznać, że efekt po zaświeceniu jest piorunujący! :) A jak ma być szczera opinia to muszę tylko stwierdzić, że prędzej zdecydowałabym się na taką lampkę jako żyrandol niż lampę stojącą :). Ah i jestem bardzo ciekawa do czego zostały przymocowane piórka ;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda fajnie :) tylko co będzie jak się zakurzy ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają nieziemsko, ale zastanawia mnie ile faktycznie dają światła. No i oczywiście kwestia jak to posprzątać? :-) Tak czy siak wrażenie wizualne ogromnie pozytywne :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają bosko, jednak ja bym nie mogła takiej mieć ze względu na alergika w domu...i kłopot z tym kurzem...ale pomysł świetny...

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje setnego postu. :) Już nie mogę doczekać się zabawy, którą wymyślisz. Co do abażuru podoba mi się, oryginalny pomysł, ale wykorzystałabym go raczej do lampki stojącej a nie jako żyrandol. Mam kilka pytań: czy to są jakieś specjalne piórka i nie dzieje się nic z nimi pod wpływem temperatury? Jak je czyścić?

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo efektowne. Gdyby kurz nie istaniał -chciałabym takie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Efekt niesamowicie klimatyczny...niestety utrzymanie tych lamp w czystości to pewnie koszmar. Nie mniej jednak bardzo mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest Mega. Ciekawi mnie to czy jest na papierowym kloszu typu lampa ikea czy jest to ina podstawa. Cudowny taki jak chmurka. Pozdrawiam Ciepło

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.