poniedziałek, 3 lutego 2020

521. Sal Memory Jars- słoik nr 3.

Nie mogłam się wczoraj zdecydować, za co się zabrać. Przygotowałam zatem karteczki z wszystkimi zaczętymi haftami i poprosiłam Wiki o wylosowanie. Padło na słoiki:)

Jako, że trzeba dalej walczyć z ufokami, ochoczo zabrałam się do pracy:) Trzy słoiki za mną:)






9 komentarzy:

  1. Ależ śliczne, w szczególności to miasto nocą.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te słoiczki.Z taką "maszyną losującą" uporasz się ze swoimi ufokami w try miga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ten sal i bardzo żałuję,że nie wpadłam na niego:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny sposób na niezdecydowanie :) Śliczne te słoiczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentują! Ciekawe, jak je wykończysz.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo Ty! wszystkie piękne, ale ten ze ścieżką cudowny

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze słoiczki :) czy wstawisz je do ramki, czy masz inny pomysł na ich wykorzystanie? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Ci to wychodzi, podziwiam za cierpliwość.
    PS. Sykwio jesteś moją parą w wymiance i Lidzi (koperta z motylkiem) poprosze zatem o odres na meila (witaminka24@interia.pl) poczucha juz czeka :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.