Sylwuś, jeszcze tylko troszkę i będzie finisz. Piękny portret. Pozdrawiam serdecznie
Najważniejsze, że przybywa... Z krzyżykami tak już jest, że raz mamy wenę i same przybywają a innym razem ledwie ledwie...
Super!
Najważniejsze, że do przodu :)
No co ty, coś tam zawsze przybyło. Niestety takie jest życie, że nie zawsze mamy czas na to, co nas najbardziej kręci. Pozdrawiam
Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.
Sylwuś, jeszcze tylko troszkę i będzie finisz. Piękny portret. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że przybywa... Z krzyżykami tak już jest, że raz mamy wenę i same przybywają a innym razem ledwie ledwie...
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że do przodu :)
OdpowiedzUsuńNo co ty, coś tam zawsze przybyło. Niestety takie jest życie, że nie zawsze mamy czas na to, co nas najbardziej kręci. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń