Skończyłam ciasteczkowy sampler, który wyszywałyśmy wspólnie w zabawie u Iskierki:) Z lekkim poślizgiem, ale jest mój wyczekany hafcik:)
Ramka niestety trochę nie taka jak planowałam. Ale brakło większego rozmiaru, a tak bardzo chciałam już zakończyć pracę. Mniejsza ramka sprawiła, że zrezygnowałam z passe, ale w zasadzie cieszę się z tego, bo miałabym z nim problem. Poszczególne elementy są mniej lub bardziej wysunięte ku brzegowi.
Miałam już w rękach różową ramkę, ale postanowiłam zostawić ją na kolejny obrazek z tej serii- Tea Time:) A tu niebieska pasuje idealnie:)
Uroczy hafcik-) pozdr.
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek i z tą rameczką stanowi fajną całość. Bardzo mi się podoba :D Pozdrawiam Sylwuś :*
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńFajne są te wzorki SODY, ja "Tea time" mam wyhaftowany, planuję wyhaftować jeszcze jeden do kompletu, by zawisł w nowej kuchni... Ale jeszcze mam trochę czasu.
OdpowiedzUsuńRamka spoko, sporo w obrazku niebieskiego koloru więc fajnie gra ;)
G R A T U L U J Ę!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, choć ramka mogłaby być troszkę szersza :) Ale i tak jest ok :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuń