niedziela, 25 kwietnia 2021

600. Narodzenie Chrystusa- odsłona IV.

 Bardzo Wam dziękuję, za wszystkie komentarze pod pamiątką ślubną:) Cieszę się, że się Wam podoba:) 

Od 12 kwietnia jestem z rodziną na kwarantannie. Postanowiłam ten czas dobrze wykorzystać:) Dwa tygodnie pracy zaowocowały kolejnymi 5 % w moim kolosie:) Razem mam już 15 %. 

Było tak:


Jest tak:)

Brakło mi niestety jednego koloru i twarz króla niepowypełniana. Ale i tak wygląda dobrze:) Niby nie lubiłam wyszywać tła, ale w kolosie dzięki plamom jednego koloru szybko przybywa %:):):)


A na koniec jeszcze  pokażę Wam torcik, jaki zrobiłam na imieniny dla męża:)



To częstujcie się, bo u mnie dziś rocznicowy post:)
 


10 komentarzy:

  1. Dużo jeszcze pracy przed Tobą ale już jest cudnie:)Narobiłaś mi smaku z tym tortem:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kwarantanny nie ma się co cieszyć, chyba że się zdrowym jest i wykorzystuje sie ten czas na takie cuda. Powodzenia widać postęp obrazek zapowiada sie pięknie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, nie napisałam, że się cieszę z kwarantanny, tylko, że postanowiłam dobrze ja wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój kolos zapowiada się fantastycznie! Torcik wygląda bardzo apetycznie:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super postęp :) A torcik wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Postepy sa niezle a tort jest super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowia życzę abyście nie chorowali a czas pięknie wykorzystujesz. To bedzie wspaniały obraz.

    OdpowiedzUsuń
  8. ekspresowo Ci idzie :D gonisz mnie ostro :D musze się wziąśc za robotę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystkiego najlepszego dla męża,smakowity torcik

    OdpowiedzUsuń

Komentarze obraźliwe nie będą publikowane.